Forum Bdsm Fotki Filmy Rozmowy i nie tylko...
Forum o BDSM i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

W SMOCZEJ JAMIE

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bdsm Fotki Filmy Rozmowy i nie tylko... Strona Główna -> Opowiadania bdsm
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sir Steven
Początkujący



Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Wto 22:44, 02 Kwi 2013    Temat postu: W SMOCZEJ JAMIE

W SMOCZEJ JAMIE
(moje wolne tłumaczenie z j. angielskiego)


Ach, jak ja nienawidzę tego korytarza! Wygląda, jakby biegł w nieskończoność, a – jak w najlepszych filmach grozy – coś bardzo nieprzyjemnego mieści się na końcu. A więc jestem już tam, gdzie znajdują się wielkie dębowe drzwi, na których jakby czaił się wstrętny napis. W tym przypadku słowo DYREKTOR złożone jest na drzwiach ciężkimi, metalowymi literami. Nagle chcę uciekać, tak daleko, jak to tylko możliwe, lecz nogi nie słuchają.

- Dlaczego Smok chce mnie widzieć?

Czyżby odkrył moje oszustwo podczas ostatniego egzaminu z języka francuskiego? Z pewnością nie! To było zbyt dawno temu. Powodem nie może być też ta mała bijatyka z Karoliną. Przecież dostałam już za to paskiem od pani Wilczek. Ojej! To też naprawdę bolało!

Nie uważam, bym była ostatnio szczególnie niegrzeczna – No, nie więcej niż zwykle. Notatka Smoka nie naprowadzała na żaden trop. Pani Morska przeczytała ją i powiedziała:

- Paulino, Dyrektor życzy sobie byś po lekcjach przyszła do jego gabinetu!

Jej głos nie dawał mi nic do zrozumienia, prawdopodobnie sama nie wiedziała, po co mam tam iść. Gdyby powiedziała:

- Paulino, Dyrektor życzy sobie byś po lekcjach przyszła do jego gabinetu, gdyż chce sprawić ci solidne lanie,
to przynajmniej wiedziałabym o co chodzi i mogłabym się przygotować.

Co mnie naprawdę zaniepokoiło, to fakt, że wszystkie dziewczęta automatycznie zakładały, że będę miała kłopoty. Wszystkie moje przyjaciółki dawały mi pomocne rady typu: Chcesz pożyczyć drugą parę majtek? Co złego zrobiłaś tym razem?, słyszałam, że Smok ma nową trzcinę, piekielnie bolesną, uważaj!

A przecież wszystkie wiedziały, że on mógł, na przykład, chcieć pogratulować mi jakiejś wyróżniającej się pracy. Wyobraźcie sobie, że ostatnio nawet takich kilka wykonałam. Tylko, że za nie dostałam trzcinką po łapach i mogło się to powtórzyć. Żadnej wyobraźni u tych nauczycieli!

Och Panie! Nie chcę zapukać.

Puk, puk!

Cisza.

Och drogi! Co za wstyd! Nikogo nie ma w środku! No, to odchodzę i wrócę kiedy indziej. Cześć!

- Wejść!

O Boże! Dlaczego on nie może tak straszyć tylko małych, niegrzecznych dziewczynek? Ale dorastające panny tak traktować?

Wielkie drzwi otwierają się lekko. Dwa kroki i jestem w środku. W Smoczej Jamie. Na drzwiach powinno być ostrzeżenie, np. „Uwaga zły Smok!” lub „Porzućcie wszelką nadzieję, które tu wchodzicie”.

Drzwi, głośno zatrzaskują się za mną. Jestem w pułapce!

Mam kolana jak z galarety, co grozi, że nie będą mogły służyć do swego zasadniczego celu – utrzymania mnie w pozycji stojącej.

Wizytówka na jego biurku wyjaśnia, że Smok to Jan Starski, ale my wiemy lepiej. Ogląda mnie od stóp do głów, próbując dostrzec coś złego.

O Boże! Rozchoruję się!

Widzę lekki uśmiech na jego wargach. To musi być pełnia albo jego urodziny!

- Stań prosto Paulino! – rozkazuje.

Znowu posłusznie wykonuję polecenie.

Nie gasi mnie, nie robi mi nic złego, przeraża mnie – to może być lepszym słowem, by to opisać.

- Co możesz zobaczyć przez to okno? – pyta.

Sam nie wie, o co mu chodzi! W końcu okazało się, że zwariował! Za chwilę mężczyźni w białych kitlach przyjdą po niego. Tymczasem poprawia mi się humor. Smok nie wie, czego chce. Czyżby?

- Drzewa, panie Dyrektorze – odpowiadam, szybko dodając:

- Auuu! - gdy jego prawa ręka wchodzi gwałtownie w kontakt z moją pupą.

- Spróbuj jeszcze raz – mówi. Wspaniałomyślny do końca.

- Plac gier i zabaw, panie Dyrektorze – ryzykuje z tym samym sukcesem, co za pierwszym razem.

- Auuu! Auuu! – tym razem dostaje dwa mocne klapsy. Smok ma bardzo ciężką rękę, naprawdę.

- Możemy spróbować znowu? – pyta

O Boże! W porządku, w porządku – wygrałeś.

- Śmietnik, panie Dyrektorze – odpowiadam.
- Dobrze – wygląda na zadowolonego z tej odpowiedzi – teraz, co jeszcze możesz mi o nim powiedzieć?

- Paliłam przy nim papierosa w czasie dużej przerwy – przyznaję. Co jeszcze mogę powiedzieć, nawet przy tym moje ręce i twarz pokrywają się zimnym potem.

- Doskonale – wygląda na bardzo zadowolonego. Nie widziałam go tak zadowolonego od czasu, gdy ostatnim razem złoił mi skórę trzcinką.

- I pan widział mnie przez to okno, panie Dyrektorze – mówię, by wypełnić nieprzyjemną pauzę.

- Wspaniale – Smok jest teraz rzeczywiście zadowolony.


O Panie! Przypomniałam sobie właśnie, co spotkało dziewczęta złapane na paleniu papierosów. Lanie na gołą pupę, bez względu na wiek! Moje majtki zaczynają mnie swędzić!

- Tam były jeszcze dwie dziewczyny z tobą. Kto to był?

On chce, bym wydała moje przyjaciółki! Nigdy! Czwórką koni nie wyciągnąłby ich nazwisk z moich ust. Zabieraj się do swojej brudnej roboty!

- Jeżeli nie powiesz, to wiedz, że dostaniesz podwójnie!

- Renia Dorska i Jadzia Ankler, panie Dyrektorze – odpowiadam.

Użył jakiegoś magicznego zwrotu. Czwórką koni nie wyciągnąłby ich imion i nazwisk z moich ust, ale groźba dodatkowych razów – na goło – tak. Zrozumie to z pewnością tylko dziewczyna, która przeżyła rżnięcie pupci trzciną.

Smok zapisał ich nazwiska na swoim bibularzu. Teraz wyciąga Książkę Kar. O Panie! Ile uderzeń dostanę?

Zasłonił Książkę, to widocznie mam być niespodzianką. Następnie zamyka ją i patrzy na mnie przez kilka sekund.

Próbuje mnie przestraszyć? No tak, z pełnym powodzeniem! Och, jak ja chciałabym, by majtki przestały mnie tak świerzbić, a motylki trzepotać w brzuchu.

Och nie! Podchodzi do tej szafki. Ojej! Popatrzcie na te wszystkie trzciny! Boże! Ta, którą wybrał, wygląda przerażająco i musi dobrze ciągnąć! Tak jest, zgina ją mocno kilka razy, by pokazać mi, jak jest giętka! Teraz macha nią kilkakrotnie a przejmującym świstem! Ratunku!

Zwymiotuję! To ta przeklęta, nowa trzcinka, Wanda dostała nią dwa dni temu, i jakie miała ślady...

- Zdejmij żakiet – mówi do mnie.
Posłuchałam, by uniknąć pewnego argumentu, rozumiecie.

Przypuszczam, że nie byłoby dobrze powiedzieć mu teraz, że nie jestem zwolenniczką kar cielesnych, nieprawdaż?

- Wypnij się, robiłaś to już dostateczną ilość razy!

Dobrze, dobrze, nie wytykaj komuś popełnionych błędów. Tak, dostałam trzcinką kilka razy od ciebie, faktycznie wystarczającą ilość razy.

Co za ohydny wzorek na dywanie! Już podchodzi. Spódnicę i halkę podnosi mi jednym, wprawnym ruchem ręki. Teraz muszę się trzymać.

OUU!

Majtki i rajstopy razem wędrują w dół. Ojej, jak chłodno ze spuszczonymi majtkami. To jest to, czego przy laniu najbardziej nie lubię. To zdumiewające, jak bezbronnie się czujesz, właśnie dlatego, że masz spuszczone majteczki. Stefka chwaliła się , że Smok głaskał jej pupcię pewnego razu, zanim spuścił jej lanie.

No tak, mnie nie popieścił, Być może, nie pociągam go lub, co jeszcze prawdopodobniejsze, to było tylko pobożne życzenie Stefki.

O Boże! Zaraz się zacznie. Mogę zobaczyć te przeklęte, okropne buty, które nosi.

CIACH!

Chryste! To cholernie boli! Jezu! Jak cholernie!!!

CIACH!

Do diabła!!! Prawie przecięło mnie na pół!

CIACH!

- Auuuuu!!! – ta jego nowa, przeklęta trzcina jest naprawdę piekielna!!!

CIACH!

Nie widzę już dywanu przez łzy. Wydaje mi się , że wszystkie włosy wchodzą mi do oczu! Na miłość Boską, niech on już przestanie!

CIACH!

Umrę zaraz! Tak źle, jeszcze nigdy przedtem nie było!!!

CIACH!

O Boże! O Boże! Już nigdy nie będę się źle zachowywać! Będę zawsze grzeczna! Słowo honoru! Nie chcę!!!

Mój Boże! Skończył! Ból jest niewiarygodny. Nigdy nie uwierzyłabym, że mogę znieść taki ból!

- Podnieś się Paulino! – poleca. Próbuję wyprostować się, ale ten kolący ból na moim tyłku. No teraz dziewczyno, delikatniej, o tak lepiej.

- Podciągnij majtki i rajstopy! – mówi mi.

Nie wiem po co, czy on myśli, że ja mogłabym rzeczywiście, po wszystkim co mi zrobił, gdy je spuścił, pozostawić je na udach?

Och Panie! Co za zmagania! Każdy ruch przynosi świeżą falę szaleńczego, piekącego bólu.

Ouu! ouu! Boże, moja pupcia jest tak obolała!

Ouuch! Marzę, by moje majtki nie były tak cholernie szorstkie! Są wyraźnie za ciasne! Nie, to moja pupa tak spuchła! To dlatego mówi się, że po laniu ci tyłek w majtki nie wejdzie! Teraz rajstopy. Ojejj! Tak lepiej. Szybki rzut okiem, gdzie jest mój żakiet? O tu!

Ouuu! To boli, gdy się idzie!

- Możesz wyjść, Paulino!

Łatwo powiedzieć. Spróbujmy iść małymi kroczkami. Och, tak, tak dużo lepiej. W porządku, wyjdźmy z tej Jamy Smoka.

Dzięki Bogu, że już po wszystkim!

W porządku, teraz do ubikacji dobrze się wypłakać. Nic tak, jak porządny płacz nie poprawia samopoczucia po laniu, czyż nie dziewczęta?

Dobrze, nikogo dookoła, gdy wchodzę. Czasem można spotkać tu i usłyszeć trzy lub cztery płaczące dziewczyny. Lepiej, że jestem sama. Teraz popłaczę sobie, przepraszam na kilka minut...

...chlip, już dużo lepiej. Chlip. Sądzę, że lepiej będzie zbadać, co Smok mi zrobił. Wyglądało raczej niegroźnie, gdy podciągałam majtki kilkanaście minut temu.

Ojej! Popatrzcie ma te czerwone, opuchnięte pręgi, nic dziwnego, że bolało tak bardzo. Mogę wyczuć gorąco dłońmi. Wyobraźcie sobie, że ból jest dużo przyjemniejszy teraz, taki dziwny rodzaj palenia.

To raczej, jakby Smok wychuchał całą moją pupcię i pozostawił ją pałającą gorącem. Mmmmm, to raczej przyjemne, wiecie. Tak, to rzeczywiście nawet rozkoszne...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bdsm Fotki Filmy Rozmowy i nie tylko... Strona Główna -> Opowiadania bdsm Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin